Podczas imprez towarzyskich, w czasie których spożywamy alkohol, chętniej sięgamy także po papierosy. Niekiedy pacjenci pytani o to, czy palą papierosy, odpowiadają, że nie, z wyjątkiem imprez, gdzie jednocześnie sięgają po „procenty”. Wtedy wydaje się to bardziej „naturalne”, że idzie to w parze. Z drugiej strony można także usłyszeć opinie, że dzień po takiej imprezie czujemy się znacznie gorzej i wyrzucamy sobie, że łączyliśmy alkohol z paleniem papierosów. Wyjaśnijmy zatem dlaczego tak się dzieje.
Dlaczego połączenie papierosów z alkoholem jest szkodliwe?
Wszystkiemu winien jest metabolizm alkoholu etylowego i jego główna pochodna, czyli aldehyd octowy. To właśnie on powoduje bóle głowy o różnym stopniu natężenia dzień po wypiciu etanolu. Wtedy bóle są przeważnie silne, a dodatkowo dołączają do nich zawroty głowy, a niekiedy także nudności i wymioty. Etanol działa przy tym odwadniająco, a na ten stan szczególnie wrażliwe są komórki nerwowe. Procesy te zachodzą po każdym spożyciu i nadużyciu etanolu. Odwodnienie nasila wspomniane wcześniej dolegliwości. Zatem, jeśli nie zachowamy umiaru i ponadto nie będziemy spożywać odpowiedniej ilości płynów (soki, woda), nie możemy dziwić się, że kolejny dzień nie będzie należał do łatwych. Ponadto musimy pamiętać, że alkohol etylowy jest przede wszystkim neurotoksyną, co w dłuższej perspektywie u osób uzależnionych prowadzi do uszkodzenia mózgu, pogarszając jego funkcje intelektualne i przyspieszając proces otępienia.
Kilkaset powodów by nie palić
Nikogo nie trzeba przekonywać, że palenie szkodzi zdrowiu. Dzieje się tak dlatego, że dym tytoniowy zawiera nawet kilkaset związków negatywnie wpływających na nasze ciało. Podczas palenia dochodzi do całkiem sporej emisji tlenku węgla. Związek ten od 200 do 250 razy silniej łączy się z miejscem wiązania tlenu w hemoglobinie inaktywując ją. Oczywiście, po wypaleniu papierosa i upłynięciu kilkudziesięciu minut to połącznie stopniowo słabnie, nie mniej jednak, przez ten czas mózg w mniejszym stopniu jest zaopatrywany w tlen. Na tym polega właśnie toksyczny wpływ palenia na mózg – na jego przejściowym niedotlenieniu. Przypominam też fakt, że podczas palenia uwalniają się związki rakotwórcze, wywołujących nowotwory, gardła, krtani, a przede wszystkim płuc.
Dlaczego po alkoholu chce się palic papierosy?
Wracając do naszej imprezy, podczas której postanowiliśmy do drinka zapalić papierosa, a potem sięgnąć po drugiego drinka z papierosem i następnie kolejnego. W tej sytuacji zafundowaliśmy naszemu mózgowi dwa silnie toksyczne dla niego związki: aldehyd octowy i tlenek węgla. To nie może skończyć się dobrze. Nie bądźmy więc zdziwieni, że w kolejnym dniu będziemy się czuli się naprawdę źle. Warto wspomnieć, że bierne palenie ma również, choć nieco mniejszy, negatywny wpływ na nasze samopoczucie „dzień po”.
Rada Eksperta
Nierzadka sytuacja to także ta przytaczana nieraz przez pacjentów, którzy z dużym trudem rzucili palenie. Podczas spotkań towarzyskich, na których pili alkohol, dla tak zwanej fantazji sięgnęli także po papierosa. Miał być tylko jeden, a zdarzenie to sprawiło, że powrócili do nałogu. Zatem, zdrowego rozsądku i umiarkowania jak widać nigdy za wiele.