Piwo leczy nerki, wódka z pieprzem jest dobra na żołądek. Mit czy fakt? Czy alkohol działa przeciwbólowo?

Piwo leczy nerki, wódka z pieprzem jest dobra na żołądek. Mit czy fakt? Czy alkohol działa przeciwbólowo?

lek. Eryk Matuszkiewicz

Artykuł przygotował:

lek. Eryk Matuszkiewicz

Internista, toksykolog

Specjalista toksykologii klinicznej oraz chorób wewnętrznych. Pracował w Klinice Chorób Wewnętrznych i Diabetologii Uniwersytetu Medycznego im. K. Marcinkowskiego w Poznaniu. Obecnie pracuje w Oddziale Toksykologii im. Dr W. Błeńskiej. Jest także nauczycielem akademickim prowadzącym zajęcia z toksykologii klinicznej dla wydziału lekarskiego i ratownictwa medycznego.

Zobacz pozostałe artykuly tego autora

Jest taka obiegowa opinia o nas, Polakach, że lubimy leczyć się sami i chętnie udzielamy innym porad dotyczących leczenia. Stosujemy i polecamy różnego rodzaju preparaty w postaci nalewek, roztworów czy naparów. Niektóre z nich są powszechniej znane, inne mniej, a spora część tych terapii proponuje środki na bazie alkoholu. Warto poznać niektóre z nich.

Piwo w kamicy nerkowej

Panuje opinia, że w przypadku ataku kamicy nerkowej warto pić piwo. Przede wszystkim trzeba wiedzieć, że piwo nie zapobiega i nie leczy kamicy.

Kamienie nerkowe powstają zawsze wtedy, kiedy pijemy mało płynów i mamy tendencję do wstrzymywania moczu. Wówczas obecne w codziennej diecie szczawiany czy moczany wytrącają się w zagęszczonym i wolno przepływającym w nerkach moczu i tworzą coraz większe kamienie. Stąd, w profilaktyce kamicy nerkowej ważnym jest wypijanie co najmniej 1,5 l płynów na dobę.

Alkohol zawarty w piwie działa moczopędnie, co powoduje wzmożoną produkcję moczu i większy jego odpływ z nerek. Istnieje prawdopodobieństwo, że podczas napadu kolki nerkowej (nagły silny ból spowodowany utknięciem kamienia nerkowego w drogach moczowych) na skutek wzmożonej produkcji moczu po wypiciu piwa kamień przemieści się i może nawet go „urodzimy”. Gdybyśmy jednak nie odczuli poprawy, zgłośmy się niezwłocznie do lekarza.

Wódka z pieprzem na bóle żołądka

Bóle w okolicy żołądka lub niestrawność mogą mieć różne przyczyny. Często wiążą się one z nadmiarem produkowanego kwasu solnego w żołądku, który ma działanie drażniące. Chcąc łagodzić tego rodzaju dolegliwości, powinniśmy stosować środki osłaniające błonę śluzową żołądka.

Zastosowanie alkoholu wysokooprocentowanego, czyli wódki, do której dodatkowo dodamy pieprz, będzie tylko potęgowało działanie drażniące i nie ma żadnego uzasadnienia dla tego rodzaju terapii. Początkowe uczucie ciepła, którego możemy doświadczyć, wynika z chwilowego poszerzenia naczyń krwionośnych i przekrwienia śluzówki. Po chwili jednak napój zacznie działać drażniąco, co nie pozwoli nam pozbyć się bólu.

Alkohol jako środek przeciwbólowy

Ból jest często alarmującym objawem, który w pierwszym odruchu skłania nas do szukania skutecznego leku przeciwbólowego. W codziennej praktyce wszystkie leki przeciwbólowe ułożone są w tzw. drabinę analgetyczną, gdzie na każdym kolejnym stopniu pojawiają się preparaty coraz silniej uśmierzające ból.

Pośród wielu preparatów przeciwbólowych nie ma jednak alkoholu, gdyż nie ma on właściwości uśmierzania bólu. Ktoś być może zapyta: „A co z upojonymi? Przecież oni nie czują bólu”. Istotnie tak jest. Reakcja takich osób na silny bodziec bólowy, a takim jest na przykład ucisk na mostek lub kąt żuchwy, jest słaba lub zupełnie nie występuje. Efekt ten jednak nie jest wynikiem działania przeciwbólowego alkoholu, ale raczej odurzenia, a im głębsze odurzenie i upojenie, tym reagowanie na bodźce jest proporcjonalnie mniejsze.

Rada eksperta

Warto pamiętać, że leczenie zawsze najlepiej powierzyć swojemu lekarzowi. Metod polecanych przez znajomych znachorów lepiej nie stosować, przede wszystkim w trosce o swoje zdrowie. Niestety mogłoby się okazać, że zaszkodzą, zamiast pomóc.

Zobacz także